O ubezpieczeniu większość z nas przypomina sobie dopiero wtedy, gdy cel wyprawy wiedzie za granicę. Niestety, często zapominamy o ochronie zanim wyruszymy w polskie góry. To błąd, ponieważ wypadek może zdarzyć się wszędzie, a przecież miłośnicy gór dużo częściej eksplorują rodzime szlaki. Warto pomyśleć o swoim bezpieczeństwie zwłaszcza teraz, gdy z powodu epidemii w polskich górach zrobiło się tłoczno.
Większość osób nie przywiązuje uwagi do ubezpieczenia ze względu na fakt, że koszty akcji ratunkowej i koszty leczenia w Polsce są refundowane z budżetu państwa. Zapominają jednak, że to tylko część ochrony, którą powinien mieć każdy miłośnik gór. Odpowiedzialność cywilna, a przede wszystkim ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW), są to ryzyka, które wiążą się z większością wypadków w górach.
W górach łatwo przekroczyć granicę
Kolejny aspekt wędrowania po polskich szlakach to ryzyko nieświadomego przekroczenia granicy w górach. Coraz częściej się zdarza, że turyści ulegają wypadkom po drugiej stronie granicy, a na Słowacji czy w Czechach akcje ratunkowe są płatne. Nawet przy dobrych warunkach atmosferycznych często trudno zorientować się, kiedy przekroczyliśmy granicę państwa, ponieważ nie jest ona wyraźnie oznaczona. A przy załamaniu pogody to ryzyko gwałtownie rośnie. Dlatego turyści, którzy planują wyjścia w polskie Tatry, Bieszczady czy Beskidy powinni brać pod uwagę, że część szlaków prowadzi wzdłuż granicy. Z kolei w sezonie zimowym często zdarza się, że narciarze podczas jednego wyjazdu korzystają z kilku stoków położnych w dwóch, a nawet trzech państwach graniczących ze sobą.
Ochrona dla turysty i sportowca
Właśnie z myślą o osobach często eksplorujących polskie góry powstało ubezpieczenie Szlaki bez Granic w PZU. Polisa działa we wszystkich polskich pasmach górskich oraz w pasie przygranicznym, do trzydziestu kilometrów w głąb sąsiadujących z Polską państw.
Pakiet ubezpieczeń zapewnia ochronę od nieszczęśliwych wypadków, odpowiedzialność cywilną oraz szeroki pakiet usług pomocowych – assistance. Poza granicami dodatkowo gwarantuje pomoc w postaci organizacji i pokrycia kosztów leczenia, kosztów poszukiwania i ratownictwa (także z użyciem helikoptera) oraz opłacenie powrotu do kraju. Polisa obejmuje w sumie ponad 30 aktywności górskich, w tym wyczynowy udział w biegach górskich, maratonach oraz ultramaratonach, skitury, downhill, MTB, oraz aktywności na sztucznych ściankach wspinaczkowych. Warto podkreślić, że program został doceniony przez GOPR i jest rekomendowany przez ratowników.
Masz już polisę? Sprawdź wyłączenia ochrony!
Co prawda wiele osób ma ubezpieczenie NNW, np. w pracy czy w pakiecie z innymi usługami finansowymi – jednak mają one ograniczoną skuteczność. Po prostu, zwykle nie obejmują uprawiania sportów, w tym wysokiego ryzyka, jak wspinaczka, narciarstwo, speleologia. Nie wspominając już o ultramaratonach czy MTB. Koniecznie trzeba też pamiętać, że popularne roczne polisy dedykowane na zagraniczne wyjazdy nie obejmują terytorium RP.
Polisę można kupić online, w kilka minut. Ubezpieczenie dedykowane jest pasjonatom gór, dlatego ochronę przewidziano na dłuższy okres. Pozwala to ograniczyć formalności przed każda wyprawą. Są dwie opcje: na sezon (letni / zimowy), czyli 120 dni lub na cały rok. Najtańszy wariant kosztuje 44 zł za 120 dni i 74 zł za rok ochrony
Artykuł z cyklu Bezpieczeństwo w Tatrach, publikowany w „Magazyn Na Szycie” nr 6/2020