Telefon w górach: wróg czy sprzymierzeniec?
Wyruszając na górski szlak, wielu z nas ma jedno marzenie – oderwać się od codzienności. Uciec od natłoku informacji, maili, scrollowania social mediów. Oddychać świeżym powietrzem i chłonąć ciszę. W górach szukamy resetu, dlatego telefon wydaje się być ostatnią rzeczą, jaką chcielibyśmy zabrać ze sobą. A jednak… coraz częściej okazuje się, że to właśnie telefon – jeśli dobrze z niego korzystamy – może zwiększyć nasze bezpieczeństwo, pomóc lepiej zaplanować trasę, a nawet… ułatwić powrót do domu.